Dorota Jolanta Segda. 7,6. 5 909 ocen gry aktorskiej. Urodziła się 12 lutego 1966 roku. Jako aktorka występowała w teatrze, filmach i serialach telewizyjnych. Uzyskała stopień doktora habilitowanego w dziedzinie sztuk pięknych (specjalność: sztuka aktorska), została profesorem nadzwyczajnym i wykładowcą krakowskiej PWST im. L Informacje o ZAPAMIĘTAJ IMIĘ KONIA, MAJEWSKA DOROTA - 12066923650 w archiwum Allegro. Data zakończenia 2022-04-30 - cena 27,38 zł Jak powiedziała "Super Expressowi", "tamta wersja jej i jej twórczości bardzo wyeksploatowała ją psychicznie". Gwiazda pragnie odciąć się od dotychczasowego wizerunku, a nowy etap zaczęła od urzędowej zmiany imienia. W nowych dokumentach Doda nie figuruje już jako 'Dorota Rabczewska'. Swoim jubileuszem całkowicie zamykam stary etap. Informacje o KUBEK BIAŁY LATTE DUŻY imię DOROTA prezent +gratis - 10995698005 w archiwum Allegro. Data zakończenia 2023-05-08 - cena 55,99 zł Weź udział w ankiecie Czy dorota to ładne imię w Zapytaj.onet.pl. Pytania . Wszystkie pytania; Sondy&Ankiety; Kategorie . Szkoła - zapytaj eksperta (1908) ZBIÓRKA: https://www.siepomaga.pl/hot16challengePan Andrzej Duda nagrał #hot16challenge a ja zrobiłem troszkę dłuższą wersję z jego udziałem. (coś się na . Dorota łączy w sobie rozwagę i romantyzm. Jest w pełni opanowana i mądrze podejmuje decyzje. To kobieta o silnym temperamencie, który sprawia, że zdobycie jej serca stanowi duże wyzwanie. Przekonaj się, czym jeszcze wyróżniają się kobiety o imieniu Dorota. Spis treści Znaczenie imienia Dorota Dorota - pochodzenie Zdrobnienia imienia Dorota Imieniny Doroty Imię Dorota dla dziecka Dorota - edukacja Dorota - rodzina i miłość Dorota - predyspozycje zawodowe Znane Doroty Dorota w innych językach Patroni imienia Dorota Przysłowia i cytaty z imieniem Dorota Ciekawostki o imieniu Dorota Dorota - szczęśliwa liczba Dorota - szczęśliwy kamień Dorota - szczęśliwy kolor Znaczenie imienia Dorota Doroty to kobiety temperamentne, silne i podchodzące z rozwagą do każdego aspektu życia. Jednocześnie są też romantyczne. Z jednej strony długo szukają partnera i ciężko im w pełni dogodzić. Z drugiej, kiedy już znajdą miłość swojego życia, są oddane, czułe i namiętne. Dorota dobrze radzi sobie w nowych sytuacjach i szybko się do nich przystosowuje. Jest duszą towarzystwa, odbieraną jako osoba elokwentna i sympatyczna. Trzeba jednak pamiętać o tym, że może być surowa, kiedy ktoś nie spełni jej oczekiwań. Dorota - pochodzenie Imię Dorota pochodzi z języka greckiego. Wskazuje się, że jest to połączenie słów - doron i theós, co można tłumaczyć, jako „dar od boga”. Męski odpowiednik tego imienia, w Polsce rzadko spotykany, to Doroteusz. Dorota dość szybko pojawiła się na ziemiach polskich - już w XVI w. Od tego czasu praktycznie cały czas przewija się w dziennikach i rejestrach dotyczących urodzeń dzieci. Zdrobnienia imienia Dorota Od imienia Dorota powstało wiele zdrobniałych form. Jedną z najpopularniejszych jest Dorotka. Inne chętnie stosowane spieszczenia to: Dorcia, Dora, Dorka czy Dosia. Imieniny Doroty Imieniny Doroty można obchodzić kilka razy w roku. Wypadają one w następujące dni: 6 lutego, 25 czerwca, 7 sierpnia i 5 września. Część z tych dat odnosi się do wspomnień świętych i błogosławionych o tym imieniu. Imię Dorota dla dziecka Dawniej imię Dorota nadawano długo wyczekiwanym dzieciom. Były one bowiem uważane za dar od boga, a tak tłumaczy się to imię. Małe Doroty z jednej strony są dziećmi, z którymi łatwo nawiązać nić porozumienia. Z drugiej jednak już w dzieciństwie często pokazują swoją siłę psychiczną, a niezadowolenie mogą demonstrować w dość ekspresyjny sposób. Dorota - edukacja Dorota w szkole ma dobry kontakt z rówieśnikami i chętnie podejmuje się wyzwań, które pokażą jej wiedzę i umiejętności organizacyjne. Uczy się pilnie i wkłada w to wiele pracy. Chętnie podejmuje się udziału w projektach, gdzie wymagana jest praca grupowa. Wówczas zwykle zostaje liderem takiej grupy. Dorota - rodzina i miłość Dorota mogłaby śmiało być bohaterką jednej z powieści Jane Austen. Z jednej strony pełna romantyzmu, z drugiej rozważnie podchodzi do życia i swoich wyborów sercowych. Szuka długo, ale kiedy już pokocha, robi to pełną sobą. Jest wyjątkowo oddaną i namiętną partnerką. Lubi odrobinę dominować w związku. Chce też zachować swobodę, by samodzielnie podejmować działania w ważnych dla niej dziedzinach życia. Jest dobrą matką i gospodynią, jednak prowadzeniu domu nie poświęca się w 100%, gdyż chce realizować swoje pasje. Dorota - predyspozycje zawodowe Dorota to osoba niezależna, także w pracy, dlatego też często preferuje samodzielne stanowiska z jak najmniejszą kontrolą zwierzchników. Nie boi się żadnych wyzwań. Próbuje swoich sił w różnych przedsięwzięciach. Jest nieustępliwa i potrafi być surowa wobec współpracowników czy podwładnych. Jednocześnie warto podkreślić, że jest to osoba pracowita, która każde zadanie wykonuje z należytą starannością. Mimo że nie dąży do tego usilnie, dość łatwo przychodzi jej osiąganie sukcesów w tym, co robi. Doroty dobrze czują się w zawodach, które pozwolą im się wykazać i stawiają przed nimi cały czas nowe wyzwania. Nazwana tak kobieta będzie zatem dobrą aktorką, ale i prawniczką. Znane Doroty Ze znanymi Dorotami można spotkać się na całym świecie. Wśród Polek są to między innymi: Dorota Wellman (dziennikarka), Dorota Siudek (łyżwiarka figurowa), Dorota Zawadzka (psycholog dziecięcy), Dorota Rabczewska (Doda - piosenkarka) czy Dorota Stalińska (aktorka). Wśród sławnych kobiet o tym imieniu pochodzących z innych krajów warto wymienić między innymi: Dorothy Parker (amerykańską pisarkę), Dorotheę Lange (amerykańską fotografkę) czy Frances Dorothy Cartwright (angielską poetkę). Dorota w innych językach Dorota to imię dość popularne na świecie. Można spotkać się z jego występowaniem również w innych językach. Dorota w językach obcych to Dorotea - j. włoski; Dorota - j. słowacki; Dorotea - j. szwecki; Doreen - j. irlandzki; Dorotea - j. hiszpański; Ditte - j. duński; Dorota - j. czeski; Dorothea - j. norweski; Dorottya - j. węgierski. Patroni imienia Dorota Wiele kobiet o imieniu Dorota zostało uznanych za święte lub błogosławione w Kościele katolickim. Jako jedną z głównych patronek wskazuje się Dorotę z Cezarei, świętą katolicką i prawosławną, męczennicę, która żyła w III w. Inną patronką imienia jest błogosławiona Dorota z Mątowów (stygmatyczka żyjąca w XVI w.). Przysłowia i cytaty z imieniem Dorota W języku polskim funkcjonuje sporo powiedzeń z imieniem Dorota. Do najpopularniejszych należą: „Po świętej Dorocie pójdziesz po błocie” czy „Na świętej Doroty będzie śniegu za płoty”. Są też popularne powiedzenia, takie jak: „Każda Dorota ma swojego kłopota” czy „U Dosi nic nie uprosi”. Ciekawostki o imieniu Dorota Jedna z dzielnic Zabrza nosi nazwę Dorota. Wcześniej była to samodzielna wieś, położona w pobliżu tego miasta. Do imienia Dorota nawiązuje popularna piosenka dziecięca Ta Dorotka. Dorota - szczęśliwa liczba Dorocie w numerologii przypisana jest liczba 1. Z jednej strony nazwana tak kobieta może poddać się swojej wyobraźni. Z drugiej jednak stawia na inteligencję i szeroką wiedzę przy podejmowaniu jakichkolwiek decyzji. Numerologiczna jedynka to także osoba sprawiedliwa i wrażliwa. Najczęściej jest tolerancyjna wobec innych. Gdy czegoś od kogoś wymaga, może stać się jednak surowa. Dobrze czuje się w towarzystwie innych osób, szczególnie o zbliżonym podejściu do życia. Doroty często są niezależne i stawiają na rozwój. Chcą zaspokajać swoje zachcianki, a także sprawiać sobie drobne przyjemności. Dorota - szczęśliwy kamień Kamieniem przynoszącym szczęście Dorocie jest topaz, który występuje w wielu odcieniach i kolorach, dzięki czemu każdy może wybrać swój ulubiony. Topaz był kamieniem uznawanym za symbol wielkiej siły. Amulety z niego wykonane mają za zadanie chronić nosicieli przed złą energią i odganiać złe myśli. Dodatkowo topaz przynosi bogactwo oraz wróży pomyślność działań. W zależności od barwy pomaga w uzyskaniu przebaczenia, odkryciu prawdy, uspokaja i poprawia koncentrację. Dorota - szczęśliwy kolor Żółty, czyli kolor przypisany Dorocie, ma bardzo pozytywny wydźwięk. Przez wiele osób odbierany jest jako przyjemny i dobrze nastrajający. Trzeba jednak pamiętać, że intensywne odcienie mogą być zbyt agresywne. Odpowiednio dobrany odcień żółtego, szczególnie w dodatkach, delikatnie pobudza, a także zachęca do działania. Jasne i stłumione odcienie żółtego dają też poczucie bezpieczeństwa. Najlepsza odpowiedź Pati1919 odpowiedział(a) o 20:10: ŁaDne ChciaŁaBym :) Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 20:08 Hm, Doroty są ładne przeważnie x D,ale nie :D DuŚka xd odpowiedział(a) o 20:07 Nawet (nieprzepadam) Ja bym nie Ładne ale nie chce mieć takiego imienia Sheeep odpowiedział(a) o 20:08 Ja tak mam na imię xD I go nienawidzę ;) Ale wolę Dorota niż Teodora albo Gienia xD Agnes DJ odpowiedział(a) o 20:08 moze byc nawet fajne ale nie zabardzo bym chciala meic tak na ime blocked odpowiedział(a) o 20:08 Nie podoba mi się i tym bardziej nie chciałabym mieć tak na imię. blocked odpowiedział(a) o 20:08 niezbyt mi się podoba i nie chciałabym tak miec Troszkę pospolite. Wolałabym być np. Michaliną. ^^ Diona odpowiedział(a) o 20:08 nie, bo Doda ma tak na imię ;/ takie sobie imię i nie chcę mieć tak na imię a co ty jesteś dorota? nie chciałabym tak mieć na imie Senelie odpowiedział(a) o 20:09 No ja właśnie mam tak na imię xD Ale nie podoba mi się. Wolałabym inaczej. Ładne to może jest ale nie chciałabym miec tak na imię . pozdro. szczerze to mi sie niestety akurat dorota nie podoba . :( . Uważasz, że ktoś się myli? lub Wygląda na to, że nie będzie zapowiadanej niespodzianki. Dorota Rabczewska znana jako Doda chciała swoje drugie imię ukryć przed fanami aż do premiery nowej płyty. Nic z tego! Internauci sami dotarli do tej informacji i szeroko ją rozpowszechnili. Doda. Drugie imię wybrane. Jest… dziwne Wokalistka znana jako Doda miała zamiar zrobić nietypową niespodziankę wszystkim swoim fanom. Najpierw powiedziała, że niebawem zmieni imię. Choć robiła co mogła, by nikt się nie dowiedział, jakie wybrała, internauci i tak dotarli do tej informacji. Wszystko stało się jasne. O tym, że Doda zamierza zmienić imię, sama powiedziała jako pierwsza w rozmowie z dziennikarzami „Super Expressu„. Imię to oczywiście zostało już wybrane i jest rzeczywiście – tak jak twierdzą niektórzy internauci – dosyć nietypowe i dziwne. Część z nich miała problem z jego poprawnym wymówieniem. Celem tej zmiany jest chęć ostatecznego postawienia grubej kreski i odcięcia się od swojej przeszłości. Nowe imię ma otworzyć nowy rozdział w karierze Dody. Problem w tym, że nie udało się dochować tajemnicy do jesieni. To wtedy artystka miała zamiar je ujawnić (przy okazji premiery nowego krążka). Fot. Baza Internetowa REGON Aqualiteja. Imię, które wybrała Doda, ciężko wymówić Użytkownicy internetu to wyjątkowo cwani ludzie. Ale tym razem nie musieli się aż tak mocno starać. Okazało się, że nowe imię Dody jest na wyciągnięcie ręki w oficjalnych rządowych bazach przedsiębiorców. W tym wypadku jest ono widoczne w bazie REGON. Póki co nie widać, aby piosenkarka całkowicie zrezygnowała z używania imienia Dorota. Widać jednak drugie imię, które brzmi… Aqualiteja. Co oznacza? Trudno powiedzieć. Informacja ta widoczna jest przy pozostałych danych dotyczących jej działalności gospodarczej. Gwiazda prowadzi firmę o nazwie Queen Records. Nowego imienia nie dało się więc ukryć w tajemnicy aż do jesieni. Dane dotyczące prowadzenia działalności gospodarczej muszą być zawsze aktualne, bo właściciela przedsiębiorstwa wiążą ustawowe terminy. No i bum! Wszystko wyszło na jaw. Nie ma oczywiście pewności, że to rzeczywiście nowe imię Dody, czy też gwiazda pogrywa z fanami i liczy na to, by media uznały, że odkryły wielką tajemnicę. Możliwe, że do jesieni piosenkarka wybierze kolejne imię i oficjalnie uzna, że dziennikarze się mylili i wywołali sztuczną sensację. Imię żeńskie pochodzenia greckiego. U Greków istniały dwa imiona bardzo podobne: męskie D-rótheos i żeńskie D-rothéa. W części pierwszej tych imion dwuczłonowych występuje rdzeń od rzeczownika d-ron 'dar', a w drugiej, odpowiednio, theós 'bóg', ewentualnie theá 'bogini'. Dlatego D-rothéa bywa rozumiana na gruncie greckim jako 'dar od boga (ewentualnie bogini)'. Do Polski imię to przyszło już we wczesnym średniowieczu za pośrednictwem języka łacińskiego. W użyciu było kilka postaci: Dorota, Doroteja, Dorotyja, a jako zdrobnienie: Dochna, Doda, Dora, Dorotka. To ostatnie znane zresztą do dziś. Odpowiedniki obcojęz.: łac. Dorothea, ang. Dorothy, Doda, fr. Dorothée, niem. Dorothea, ros. Doroteja, Darija, wł. Dorotea. Święte, które nosiły to imię, kilkakrotnie pojawiają się w dawnych martyrologiach. Nie wiemy jednak, czy zamieszczone tam wzmianki odnoszą się do kilku czy też tylko do jednej postaci. Z tego względu umieścimy je pod jednym wspólnym hasłem, osobno natomiast omówimy postać późniejszą, której kult, żywy ongiś na naszych ziemiach, zaaprobowany został niedawno. Dorota, męczennica, wspominana 6 lutego. Pewnych historycznych wiadomości o niej nie posiadamy. Legendarna Passio utrzymuje, że została umęczona w Cezarei Kapadockiej za Dioklecjana. Do zaparcia się wiary miały ją najpierw skłaniać dwie odstępczynie. Skutek był odwrotny do zamierzonego. Skazano je wówczas na śmierć. Gdy zaś później prowadzono Dorotę na miejsce kaźni, spotkała adwokata Teofila, zagorzałego wroga chrześcijan. Odezwał się do niej drwiąco, że sam uwierzyłby w Chrystusa, gdyby z obiecanego przez chrześcijan nieba posłano mu świeże kwiaty. Nie czekał długo. Gdy Dorotę zaprowadzono na miejsce kaźni, obok niej pojawiło się nagle urocze dziecko z koszem, w którym znajdowały się jabłka i świeże róże. Ten dar nieba odesłała ona natychmiast Teofilowi. Adwokata poruszyło to tak mocno, że został chrześcijaninem, a potem dostąpił męczeństwa. Natomiast kosz z kwiatami stał się później atrybutem świętej w jej ikonograficznych wyobrażeniach. Było tych hołdów sztuki dla Doroty wiele, ponieważ jej kult rozprzestrzenił się po całej Europie. Szczególnie żywy był w Italii, Niemczech i w Polsce. O kulcie na naszych ziemiach świadczy średniowieczna wierszowana legenda. Z Dorotą przedstawioną w legendzie i czczoną szeroko w Europie - jako patronka położnic i górników - starano się zidentyfikować męczennicę, o której - nie wymieniając jej imienia - wspomina Euzebiusz w VIII księdze swej Historii (VIII, 14-15). Powtarzając zaczerpniętą od niego wiadomość, Rufin zwie ją rzeczywiście Dorotą, ale wiąże ją z prześladowaniem za Maksymina Dazy. Jeszcze inni wiązali Dorotę z grupą czterdziestu męczennic z Heraklei, w Tracji. Brak jednakże podstaw do tych utożsamień. Dorota z Mątowów. Urodziła się w r. 1347 w Mątowach Wielkich, na Żuławach malborskich, jako córka bogobojnych osadników holenderskich. Szczególnie duży wpływ na ukształtowanie osobowości Doroty miała jej matka Agata, która zabierała ją niejednokrotnie na pielgrzymki do miejsc odpustowych. Posłuszna woli matki oraz starszego brata, który po śmierci ojca był głową rodziny, w szesnastym roku życia wyszła za mąż za starszego od siebie o prawie dwadzieścia lat gdańskiego płatnerza, Albrechta. Pożycie z mężem, człowiekiem światowym i gwałtownym, szczęśliwe nie było. Dorota często musiała znosić awantury, a nawet razy, które jej zadawał. Z dziesięciorga ich dzieci epidemie zabrały najpierw troje (1373), a potem jeszcze pięcioro (1382). W tym to mniej więcej czasie mąż - może dotknięty tymi klęskami, a także zniewolony cierpliwością żony - odmienił swe postępowanie i sam zaczął oddawać się pobożności oraz praktykom pokutnym. W r. 1384 wybrali się tedy małżonkowie razem z pielgrzymką do Akwizgranu i Einsiedeln. Także w roku następnym odwiedzili wiele miejsc odpustowych. Natomiast w r. 1390 Dorota sama wyruszyła do Rzymu. W tymże czasie mąż jej zmarł w Gdańsku. Jako wdowa oddawała się pobożności i dziełom charytatywnym. Był to również czas licznych ekstaz, które naraziły ją na zarzuty i oskarżenia. Wtedy to wziął ją w obronę jej spowiednik z kościoła Mariackiego, uczony Mikołaj Hohenstein. Ekstazy i inne doświadczenia mistyczne stały się z czasem jeszcze częstsze i bardziej intensywne. Wówczas skierowano ją pod opiekę znakomitego teologa, Jana z Kwidzynia. Znalazłszy u niego zrozumienie, Dorota wkrótce przeniosła się do tego miasta, które podówczas było stolicą diecezji pomezańskiej. Wreszcie, po półrocznej próbie za aprobatą tegoż spowiednika i pozwoleniem biskupa, w maju 1393 r. Dorota dała się zamurować w celce, przylegającej do prezbiterium katedry. Tam przyjmowała często Komunię św., prowadziła rozmowy ze spowiednikiem i udzielała rad ludziom, którzy się do niej zwracali. Schorowana na skutek ostrej zimy i wyczerpana pokutą, zmarła 25 czerwca 1394. Jan z Kwidzynia spisał jej żywot po łacinie i niemiecku, a także zebrał jej naukę i objawienia. Na tej podstawie wnet wszczęto zabiegi o kanonizację. Ale niepomyślne warunki polityczne nie pozwoliły na ich doprowadzenie do końca. Na skutek szerzącej się w Prusach reformacji nie powiodły się również powtórne starania z r. 1486. Po raz trzeci podjęto je w XVII w., do czego przyczynił się niemało nowy życiorys opublikowany przez jezuitę Fryderyka Szembeka. Ale i tym razem Dorota, w dokumentach papieskich i innych nazywana raz po raz błogosławioną, kanonizacji się niedoczekała. Dzięki wytrwałym staraniom H. Westpfahla, R. Stachnika i innych kult zaaprobował w naszych czasach Paweł VI (1976). To nie jest dla niej łatwy czas. Dorota Gardias jest już po operacji usunięcia nowotworu piersi, a wkrótce zacznie rehabilitację. Jednak zamiast cieszyć się tak potrzebnym teraz spokojem, pogodynka musi mierzyć się z podejrzeniami o posługiwanie się fałszywymi fakturami. Co teraz zamierza? Jak stres odbija się na jej samopoczuciu? Wydawało się, że najgorsze ma już za sobą. Na początku wakacji, przy okazji kontrolnego badania piersi, u Doroty Gardias wykryto guza. Diagnoza była szokująca: nowotwór piersi. Gwiazda TVN szybko trafiła pod opiekę onkologa, który zaordynował operację. Jak ustaliło "Party" zabieg usunięcia guza pogodynka ma już za sobą. Choć przed operacją pojawiły się drobne komplikacje, wszystko przebiegło po myśli lekarzy. Okres rekonwalescencji Dorota Gardias spędzała w Tyrolu, gdzie aktywnie odpoczywała. Tuż po powrocie do Polski, spadł na nią kolejny cios – usłyszała zarzuty posługiwania się fałszywymi fakturami. Według doniesień TVP Info, prezenterka w 2018 roku miała nabyć kilka faktur dotyczących obsługi imprez o łącznej kwocie w wysokości 35 tys. złotych (w tym ponad 8 tys. zł podatku VAT). Z informacji, które trafiły do mediów wynika, że eventy faktycznie się odbyły, jednak po stronie Gardias nie było kosztów z faktur. Dorota zapowiada, że się nie podda i będzie walczyć o swoje dobre imię. Nic złego nie zrobiłam. Nie jestem oskarżona, ani skazana. Nie mam nic do ukrycia, dlatego zgadzam się na publikację mojego wizerunku i pełnych personaliów – mówi w rozmowie z Dorota Gardias. Jak się teraz czuje i co dalej zamierza? Dorota Gardias walczy z oskarżeniami o fałszowanie faktur Dorota Gardias nie ukrywa, że jest zszokowana całą sytuacją. Jak zaznacza, jest niewinna, dlatego natychmiast podjęła współpracę prokuraturą, bo jej zdaniem zarzuty o posługiwanie się fałszywymi fakturami są bezzasadne. Podkreśla, że padła ofiarą osób, które wykorzystały jej zaufanie. W tej sprawie gwiazda wydała na swoim Instagramie oświadczenie, w którym podkreśla, że "nie brała udziału w żadnym oszustwie finansowym". - Drodzy, odnosząc się do doniesień prasowych na temat podejrzeń prokuratury o moim rzekomym uczestnictwie w wyłudzaniu VATu na podstawie sfałszowanych faktur, chciałabym publicznie i jednoznacznie oświadczyć, że nie brałam udziału w żadnym oszustwie finansowym. Padłam ofiarą pewnych osób, które wykorzystując moje zaufanie (oraz wielu moich znajomych z branży) i opiekując się prowadzoną przeze mnie działalnością, użyły jej do swoich własnych, nagannych czynów. Nigdy nie widziałam dokumentów, które zostały mi przez te osoby podłożone - bez mojej wiedzy i woli. Czuję się nie tylko niewinna - nigdy nie fałszowałam żadnych faktur - ale i pokrzywdzona tą sytuacją. Chcąc wyjaśnić całą tę przykrą sprawę, podjęłam decyzję o współpracy z prokuraturą. Jedynym moim błędem było zaufanie osobom, które postanowiły to zaufanie wykorzystać - czytamy w oświadczeniu Doroty Gardias. Pełne oświadczenie Doroty Gardias na Instagramie: Jak Dorota Gardias czuje się po operacji usunięcia nowotworu piersi? Jak donosi "Party", dziennikarka na razie wygrywa walkę z nowotworem. 27 września Dorota Gardias przeszła operację usunięcia guza piersi. Okazuje się jednak, że nie wszystko poszło po jej myśli. Przed samym zabiegiem okazało się bowiem, że nowotwór, przez okres zaledwie 1,5 miesiąca od diagnozy, znacznie się powiększył. – Pojawiły się małe komplikacje. Przed zabiegiem okazało się, że guz urósł niemal dwukrotnie – wyznała „Party” dziennikarka. – Całe szczęście zabieg się udał, a ja czuję się coraz lepiej – dodaje. Na razie nie wiadomo, jak będzie przebiegać dalsze leczenie Gardias. Powód? Dorota czeka na wyniki badań histopatologicznych, które pozwolą lekarzom ustalić kolejne działania. Ale jest dobrej myśli. – Rokowania są bardzo dobre. Na razie nie mogę nic dźwigać. Wkrótce zacznę rehabilitację ręki i specjalne masaże, które zapobiegają deformacji piersi – mówi Gardias. Kilka dni po operacji pogodynka poleciała do Tyrolu, gdzie aktywnie wypoczywała: chodziła na długie spacery po górach, relaksowała się w otoczeniu natury. Miała też czas na rozmyślania. – Cieszę się, że powiedziałam o swojej chorobie głośno, choć bardzo się tego bałam. Dostaję setki wiadomości od kobiet, które piszą, że dzięki mnie zaczęły się badać, zapisały też na USG swoje siostry i mamy. I to najlepszy dowód, że było warto – dodaje. Jej powrót do Polski zbiegł się w czasie z aferą o fałszowanie faktur. Dlatego korzystając z ostatnich dni urlopu zdrowotnego Dorota postanowiła wyjechać w rodzinne strony, na ukochane Roztocze, by złapać oddech. Na InstaStories gwiazda pokazała malowniczą okolicę, w której przebywała. Odniosła się też do pytań swoich fanów, dotyczących informacji medialnych na temat faktur. Mam nadzieję, że ta sprawa zostanie jak najszybciej wyjaśniona. Natomiast tak całkiem prywatnie i bardzo po ludzku jest mi mega przykro, że coś takiego mnie spotkało. Raczej nie lubię się... wylewać tutaj na Instagramie, więc może na tym zakończę, bo... To chyba nie jest miejsce na to, by ronić łzy. Ale sytuacja zmusiła mnie do tego żeby walczyć, i mam zamiar udowodnić niektórym, że postąpili bardzo nie fair – powiedziała Gardias. 11 października Dorota Gardias wróciła do pracy w TVN. To będzie jej pierwszy dyżur po zwolnieniu lekarskim. Jak udało nam się ustalić, gwiazda nie została zawieszona w obowiązkach służbowych. Napisała stosowne oświadczenie do pracodawców. Teraz niecierpliwie czeka na dalsze działania prokuratury, która wyjaśnia sprawę. Czy cała afera odbije się na jej karierze zawodowej ? Czas pokaże. Więcej o Dorocie Gardias przeczytasz w nowym "Party". Pod koniec września Dorota Gardias przeszła operację usunięcia guza piersi. Zabieg się udał, a pogodynka wkrótce zacznie rehabilitację. Na czas rekonwalescencji Dorota wyjechała do Tyrolu, gdzie aktywnie wypoczywała chodząc po górskich szlakach.

dorota to nie imie