William Henry Gates III, better known as Bill Gates, was born on 28 October 1955 in Seattle, Washington. He is best known as co-founder of software giant Microsoft Corporation, a company he and Paul Allen bootstrapped in 1979. The enormous success of Microsoft has amassed the entrepreneur an astounding fortune, earning him the title of
However, Bill Gates maintained his status as the fourth richest person in the world. He falls behind Jeff Bezos ($177 billion), Elon Musk ($157 billion) and Bernard Arnault and family ($150 billion).
Bill & Melinda Gates fondas yra didžiausia pasaulyje labdaros organizacija. Jos kapitalas – 29 mlrd. dolerių (24 milijardų eurų). Jos kapitalas – 29 mlrd. dolerių (24 milijardų eurų). Šiuo metu viena fondo pagrindinių krypčių – kova su maliarija . 2005 m. spalį šiam tikslui buvo skirta 258 mln. dolerių.
After sorting through over 30,000 individual grants, MintPress can reveal that the Bill and Melinda Gates Foundation (BMGF) has made over $300 million worth of donations to fund media projects
- zadeklarował Bill Gates. Czy Bill Gates będzie teraz biedny? Majątek Billa Gatesa szacowany jest na około 114 miliardów dolarów. Uszczuplenie go o 20 miliardów jest znaczącą różnicą, ale nie bedzie miała wpływu na standard życia Billa Gatesa. Ani on, ani jego rodzina nie będą biedować w szczytnym celu.
Geriausios 2019-ųjų knygos pagal Billą Gatesą. B. Gatesas savo tinklaraštyje vardija labiausiai šįmet jam patikusias knygas. Tad S. Warren (AP/„Scanpix“) nuotr. Billas Gatesas, vienas turtingiausių pasaulio žmonių, filantropas, „Microsoft“ įkūrėjas, ne viename interviu yra sakęs, jog skaito labai daug ir įvairios
. Do grupy najbogatszych ludzi na świecie, którzy finansują aborcję, należy także Bill Gates, właściciel Microsoftu. Life Action, amerykańska organizacja pro-life, w swoim najnowszym raporcie opublikowała informację, że Fundację Billa i Melindy Gatesów przekazała ok. 68 milionów dolarów na DKT International, która od 2001 roku wysyła na cały świat preparaty i urządzenia aborcyjne. Organizacja ta oficjalnie chwali się, że jest jednym z największych na świecie dostawców usług planowania rodziny (antykoncepcji i aborcji). Zgodnie z ich rocznymi raportami w 2018 roku na całym świecie rozprowadzili 3,5 mln „zestawów” do wykonywania aborcji metodą odsysania, a w 2019 roku 4,2 mln. Life Action zauważa, że na swojej stronie internetowej DKT potwierdza darowizny Gatesa na rzecz jej programów w Indiach: DKT India dostarcza szeroką gamę środków antykoncepcyjnych pod marką Kare, w tym antykoncepcję awaryjną (pigułkę „dzień po”) oraz oprzyrządowanie do przeprowadzenia bezpiecznej aborcji. DKT India otrzymała wsparcie od Fundacji Billa i Melindy Gatesów, Ministerstwa Zdrowia i Opieki Rodzinnej, Narodowej Organizacji ds. Kontroli AIDS, UNFPA, USAID oraz fińskiego Väestöliitto (Fińskiej Federacji Planowania Rodziny).Po przeliczeniu deklarowanych sum darowizn od Fundacji Gatesów na rzecz DKT suma ta wynosi ok. 68 mln dolarów w latach 2001 – 2019. Fundacja Billa i Melindy Gatesów jest także znaczącym donorem dla największej sieci biznesu aborcyjnego w USA – Planned Parenthood i podmiotów z nią powiązanych, przekazując im ponad 81 mln dolarów i ratując ich finanse po obcięciu funduszy federalnych przez prezydenta Trumpa. Przekazali też tylko w 2012 roku pow. 46 mln dolarów brytyjskiej korporacji aborcyjnej Marie Stopes International. Zgodnie z informacją na stronie fundacji Gatesów, także przekazała ona w latach 2018 – 2020 11,4 mln dolarów na rzecz proaborcyjnej Population Counsil (Radzie Ludnościowej). Rodzinna fundacja Gatesów jest tylko jednym kilku głównych darczyńców ruchu proaborcyjnego. Warren Buffett, obecnie trzeci najbogatszy człowiek na świecie, także przez swoją rodzinną fundację przekazuje darowizny na rzecz wielu tych samych organizacji pro-aborcyjnych. Według Capital Research Center Susan Thompson Buffett Foundation przekazała cztery miliardy dolarów na ten cel. Największymi odbiorcami tych darowizn są: Planned Parenthood, Marie Stopes International oraz amerykańska Narodowa Federacja Aborcyjna. George Soros, Michael Bloomberg, David and Lucille Packard Foundation (prowadzona przez spadkobierców jednego z założycieli Hewlett Packard) podarowali na ten sam cel wiele milionów więcej. W 2019 r. liczbę aborcji na całym świecie szacuje się na 42,3 mln. Tyle dzieci, matek i ojców można byłoby uratować przed bólem i żalem z powodu aborcji, gdyby bogacze, jak Gates, Buffett i Soros zechcieli wykorzystać swoje pieniądze na rzeczywistą pomoc ludziom, zamiast finansować przemysł aborcyjny. Źródło: Life Action. Life News, opracowania własne - 17 kwietnia 2020 r. Czy chcesz otrzymywać informację internetową na temat obrony życia w kraju i na świecie na swojego osobistego e-maila? Zapisz się!Twój adres e-mailowy jest u nas bezpieczny, nikomu go nie udostępniamy, ani go nie publikujemy.
Piątek, 01 Marzec 2019 16:10, Wpisany przez Mateusz Ponikowski Rzeczy zmieniające świat. Bill Gates został zaproszony przez magazyn MIT Technology Review i w rozmowie ze wspomnianą grupą postanowił wybrać najciekawsze pomysły oraz wynalazki, które ujrzały światło dzienne na przestrzeni ostatnich dwunastu miesięcy. Okazuje się, że 2018 rok obfitował w rewolucyjne technologie – szczególnie takie, które mogą przydać się w medycynie oraz ogólnej poprawie zdrowia ludzi na naszej planecie. Co więc założyciel Microsoftu i twórca systemu Windows uważa na temat poszczególnych rozwiązań?Bill Gates stwierdził, iż najważniejszym wynalazkiem i odkryciem ostatnich 12 miesięcy jest stałe ulepszanie przez inżynierów funkcji robotów – zarówno w kontekście analizowania danych, jak i samego działania poszczególnych komponentów. Przykładem niech będzie robot Picker, który jest w stanie zręcznie i sprawnie podnosić wybrane przedmioty. Miliarder wierzy także, iż w końcu nauczymy się sprawnie wychwytywać dwutlenek węgla z atmosfery – tego typu sposób miałby pomóc w walce z globalnym ociepleniem oraz generalnie przełożyć się na lepszą kondycję naszej planety. Bill Gates najbardziej skupia się jednak na medycynie i zwraca uwagę na niesamowity postęp na tym właśnie polu. Wśród wynalazków, które mogą zmienić świat Gates wspomina o sondzie w postaci kapsułki, która pomoże lepiej badać układ pokarmowy czy tez o opracowywanej, specjalnej szczepionce na nowotwór. Na liście znalazły się także takie rzeczy, jak badanie krwi, które pozwala matce dowiedzieć się o ewentualnych wcześniejszych narodzinach dziecka czy elektrokardiogram możliwy do noszenia na nadgarstku danego użytkownika. W ostatnim czasie Gates wraz z żoną mocno angażują się w swoją fundacje oraz wydają kosmiczne ilości swojego majątku tak, aby fundować badania oraz pomysły, które mogą przełożyć się na realne benefity dla jest to, jak bardzo założyciel Microsoftu dba o bycie „na bieżąco” i cały czas jest obecny w świecie galopującej do przodu technologii. Źródło: Entrepreneur
Elon Musk, najbogatszy człowiek na świecie toczy właśnie internetowy spór z innym miliarderem, jakim jest Bill Gates. Założyciel Microsoftu miał zaproponować Muskowi działania na rzecz klimatu, a ten… nie do końca wierzy w dobre zamiary Gatesa. Źródło: Bill Gates kontra Elon Musk – czyli spór miliarderów o… pieniądze
W krótkim komunikacie giełdowym firma Kernel poinformowała, że fundusz Cascade Investment kupił ponad 3,9 miliona akcji spółki wartych według obecnej wyceny 212 milionów złotych. To dokładnie 5 procent w jej akcjonariacie, co oznacza, że zgodnie z przepisami nowy akcjonariusz musiał się to ukraińska spółka, która działa w branży spożywczej. Jest jednym z największych na Ukrainie dostawców oleju słonecznikowego. Gdy wybuchła wojna na Ukrainie, akcje spółki bardzo mocno spadały. Potem jednak nastąpiło równie dynamiczne odbicie i w ciągu roku posiadacze jej akcji zarobili już ponad 100 akcji spółki Kernel w ostatnich 12 miesiącach Jak widać, spółka wzbudziła zainteresowanie jednego z najważniejszych graczy na rynku. Fundusz Cascade to firma zarządzająca znaczącą częścią majątku założyciela Microsoftu, Billa Gatesa. Fundusz inwestuje w biznesy z szeregu branż, np. przemysł, media, handel, jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Bill Gates to żywa legenda branży IT. Założyciel Microsoftu, amerykańskiej firmy informatycznej, która wydała na świat takie systemy operacyjne, jak MS-DOS czy Windows, od młodych lat dążył do doskonałości w swoim fachu. Był nie tyle perfekcjonistą, co wizjonerem, który wyprzedził swoje czasy. To właśnie jego największe dzieła w postaci wspomnianego już Windowsa, przeglądarki internetowej Internet Explorer czy pakietów biurowych Office, stały się nieodzowną częścią niemal każdego komputera. Gates osiągnął sukces nie tylko na polu zawodowym. Jako jeden z najbogatszych ludzi na świecie stał się również największym filantropem, niosąc pomoc charytatywną w krajach najuboższych. Dodajmy do tego liczne wyróżnienia naukowe, prestiżowe nagrody za wybitne osiągnięcia, wysokie miejsca w rozmaitych rankingach, a nawet odwołania w kulturze, a ukaże się nam obraz człowieka, który w życiu osiągnął niemal wszystko. Nawet Bill Gates popełnia błędy Każdy człowiek popełnia w życiu rozmaite błędy i nawet takie ikony jak Bill Gates nie stanowią tutaj wyjątku. Założyciel Microsoftu ma na koncie ich całkiem pokaźną liczbę, zaś na przestrzeni swojej kariery zawodowej nawet kilka razy mógł stracić całą fortunę. Jak to się stało, że pomimo wielu – często niewybaczalnych – błędów popełnionych w przeszłości jego wizerunek na tym nie ucierpiał? Przede wszystkim dlatego, że Gates bardzo szybko reagował w sytuacji kryzysowej i nawet problemy utrzymujące się przez kilka lat pracy w Microsofcie potrafiły zostać przez niego wymazane ze świadomości obserwatorów. W poniższym tekście zaprezentujemy kilka istotnych błędów popełnionych przez Billa Gatesa na przestrzeni jego kariery zawodowej. Bill Gates ulega Commodore? Pamiętacie firmę Commodore, znaną głównie w Polsce z komputerów osobistych Commodore 64 oraz Amiga? Zanim urządzenia te masowo trafiły na rynek, zyskując ogromną popularność wśród użytkowników, założyciel firmy Jack Tramiel zapowiedział w styczniu 1977 roku powstanie komputera Commodore PET. Po hucznych zapowiedziach na targach CES oraz prezentacji podczas West Coast Computer Faire firma wpadła w tarapaty finansowe. Na szczęście dla Tramiela media zainteresowały się najnowszym komputerem, dzięki czemu wkrótce Commodore uzyskało potrzebny kapitał na rozwój urządzenia. Co z powyższą historią ma wspólnego Bill Gates? Wtedy właśnie niedoświadczony amerykański programista popełnił jeden z największych (jak mu się wówczas wydawało) błędów w życiu. Tramiel potrzebował dla swojego komputera wydajnego systemu operacyjnego, który będzie można rozwijać pod kątem kolejnych wynalazków w przyszłości. Jeszcze przed zapowiedzią PET światło dzienne ujrzał system Microsoft BASIC, stworzony właśnie przez Gatesa. Jack Tramiel zauważył w projekcie potencjał, w wyniku czego doszło między nimi do spotkania. Wtedy też okazał się znacznie sprytniejszy od przyszłego twórcy Windowsa. Tramiel zaproponował bowiem, że wykupi prawa do korzystania z BASICa za jednorazową kwotę. Propozycja nie obejmowała przy tym płacenia tantiem od każdej sztuki sprzedanego komputera wyposażonego w ten system. Bill Gates zgodził się na tę propozycję z dwóch powodów: po pierwsze Tramiel przekonał go, że jest to eksperyment, który może się nie udać, a po drugie najzwyczajniej zlekceważył swojego rozmówcę, gdyż nie widział w nim człowieka sukcesu. Jako ciekawostkę warto dodać, że firma Commodore zaczynała od produkcji kalkulatorów, zaś Jack Tramiel w rzeczywistości nazywał się Idek Trzmiel i pochodził z Łodzi – przeżył obóz zagłady w Oświęcimiu w czasie II wojny światowej, a następnie wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, gdzie pod zmienionym nazwiskiem rozwinął swój biznes. Wracając do Billa Gatesa, początkujący programista zaproponował, że za każdy sprzedany komputer pobierać będzie 3 dolary. Kiedy bliżej zapoznał się z ofertą, zrezygnował z tego założenia. Po wielu latach Jack Tramiel wyznał, że jednorazowa transakcja kosztowała go zaledwie 25 tys. dolarów (niektóre źródła wymieniają kwotę 10 tys. USD). Oznacza to, że Bill Gates stracił na tym układzie niewyobrażalną wówczas gotówkę. Commodore rozwijało się w oparciu na BASICu prężnie, zaś twórca Microsoftu otrzymał zapłatę aż o kilka tysięcy razy za niską w stosunku do rzeczywistej wartości. Trudno stwierdzić, co wówczas siedziało w głowie Gatesa, ale bez wątpienia błąd ten stał się głównym motorem napędowym do powstania kolejnego systemu operacyjnego, który w założeniach miał przyćmić nie tylko BASICa, a i również pozostałych konkurentów. Jak pokazała historia, po kilku latach cel został osiągnięty. Bill Gates twórcą pierwszego tabletu Patrząc na pierwsze lata rozwoju Apple, nic nie wskazywało na to, że w kolejnych latach firma utrzyma się na rynku. Pierwsze modele komputerów były zbyt drogie, a ponadto nie wyróżniały się możliwościami technicznymi na tle konkurencji. Posiadając w szeregach firmy takiego wizjonera jak Steve Jobs, opłaciło się z czasem pozostać przy droższych produktach. Szczyt popularności Apple przypadł na okres rosnącego zainteresowania urządzeniami mobilnymi. W rezultacie firma z Cupertino notuje obecnie największe zyski ze sprzedaży smartfonów iPhone oraz tabletów iPad. Produkty te znacząco wyprzedziły pod względem sprzedaży komputery z serii Mac, przez co firma z logiem nagryzionego jabłka skoncentrowała się głównie na użytkownikach gadżetów przenośnych. Już po śmierci Steve'a Jobsa, a dokładnie w lipcu 2012 r., jeden z ekspertów branży technologicznej publicznie stwierdził, że twórca Apple w przeciwieństwie do Billa Gatesa nie zostanie zapisany na kartach historii. Nie trzeba było długo czekać na oficjalną wypowiedź byłego szefa Microsoftu. Pomimo niejednokrotnych spięć na linii zawodowej obaj wizjonerzy darzyli się wzajemnym szacunkiem. W rezultacie Gates stanął w obronie nieżyjącego już Jobsa, zdradzając przy tym nieujawnioną dotychczas ciekawostkę z historii Microsoftu. Okazuje się, że już w 1998 roku firma z Redmond wyprodukowała pierwszy tablet. Produkt był gotowy i wylądował na biurku ówczesnego szefa Microsoftu. Dlaczego zatem nie pojawił się na rynku? Bill Gates sam przyznał, że wówczas nie podobał mu się wygląd urządzenia oraz nie widział miejsca oraz szans na rozwój tego rodzaju wynalazków. Swój pogląd uzasadniał tym, że już na początku lat 90-tych pojawiały się pierwsze próby wydania tabletów – choć wówczas wyglądały nieco inaczej niż obecnie – które ostatecznie nie spotkały się z udanym przyjęciem. Dodał przy tym, że choć po 12 latach pojawił się pierwszy iPad, to nie żałuje swojej decyzji. Przynajmniej oficjalnie, bowiem nietrudno sobie wyobrazić, jak mógł wyglądać obecnie rynek urządzeń mobilnych. Bez wątpienia jednak miał czego żałować, gdyż po latach Microsoft zdecydował się na wejście na ten sektor rynku. Obecnie tablety Microsoft Surface uważane są za jeden z najgorszych pomysłów w historii firmy, zaś agresywna kampania specjalistów od marketingu wyśmiewająca produkty Apple (np. brak podstawki pod tablet czy możliwość dołączenia klawiatury) jeszcze bardziej pogłębia niechęć do tabletów firmy z Redmond – wygląda na to, że na odbudowę wizerunku w tym aspekcie jest już zdecydowanie za późno, na szczęście dla Gatesa - problem już go nie dotyczy. Bill Gates i kryzys wizerunkowy Pod koniec lat 90-tych Microsoft rozpoczął agresywną walkę o klientów w sektorze systemów operacyjnych oraz przeglądarek internetowych. Ten właśnie okres chyba najmocniej odbił się na psychice Billa Gatesa. Najlepiej obrazuje to krążący w czeluściach sieci filmik, na którym twórca Microsoftu w trakcie procesu nie jest w stanie wypowiadać sensownych zdań, na zmianę milcząc lub odpowiadając, że nie pamięta postawionych mu zarzutów. Wówczas było jasne, że został przyparty do muru i nie może znaleźć argumentów na swoją obronę. Znajomi twórcy Windowsa od zawsze podkreślali, że jego główną zaletą była doskonała wręcz pamięć – Gates potrafił przypomnieć sobie w dowolnej chwili szczegóły ze spotkania biznesowego, które odbywało się kilka lat wcześniej. Zanim doszło do załamania, warto przypomnieć co sprawiło, że w ciągu kilkunastu miesięcy założyciel Microsoftu stracił ponad połowę swojego osobistego majątku. W latach 90-tych najpopularniejszą przeglądarką internetową na świecie był Netscape. Już wtedy Bill Gates zdawał sobie sprawę z potencjału, jaki można osiągnąć, wprowadzając własny produkt. Pierwsze wersje przeglądarki Internet Explorer odstawały od konkurencji. Luki w zabezpieczeniach i brak stabilności zażegnano na dobre w 1997 roku, kiedy to wydano Internet Explorer 4. W przeciwieństwie do Netscape Communicator produkt Microsoftu był znacznie szybszy, bardziej funkcjonalny, a ponadto kompatybilny z ówczesnymi standardami. Jednak najważniejszym krokiem było zintegrowanie przeglądarki IE z systemem Windows, dzięki czemu została udostępniona za darmo. Model ten funkcjonuje do dziś, co jest widoczne również w przypadku konkurencyjnych przeglądarek. Problemy finansowe pojawiły się w momencie, gdy do akcji wkroczył Departament Sprawiedliwości, oskarżając firmę z Redmond o praktyki antykonkurencyjne. Microsoft udzielał zniżek tym producentom komputerów, którzy zdecydowali się umieszczać najnowsze wersje systemu Windows. Obiecywał przy tym dodatkowe wsparcie promocyjne, co w ówczesnych czasach silnie oddziaływało na firmy produkujące hardware. Co w przypadku braku zainteresowania? Microsoft miał grozić, że producenci, którzy wybiorą alternatywne produkty, nie będą mieli szans na masową sprzedaż swoich urządzeń. Kwestia ta do dziś wywołuje kontrowersje – pomimo przegranej Microsoftu wielu znawców tematu jest zdania, że proces ten był dla firmy z Redmond nieuczciwy. Amerykańska firma nie spowolniła bowiem innowacji technologicznych konkurentów, którzy – co ciekawe – sami stosowali na przestrzeni ostatnich lat podobne praktyki. Bill Gates musiał znaleźć sposób na to, by w krótkim czasie nie tylko wyciągnąć firmę z kryzysu – groziło jej nawet całkowite zamknięcie i podział na mniejsze przedsiębiorstwa – lecz również odbudować własny wizerunek. Na jego szczęście posiadany majątek ułatwił mu to szybciej, niż można się było spodziewać. Bill Gates najwiekszym filantropem na świecie Jeszcze w trakcie toczących się procesów sądowych Bill Gates wraz ze swoją małżonką założyli fundację Bill & Melinda Gates Fundation. Ojciec Microsoftu był od dawna zainspirowany działalnością filantropijną Davida Rockefellera, z którym miał okazję spotkać się kilkanaście razy. Fundacja działa na wielu płaszczyznach, przeznaczając miliony dolarów na takie cele, jak zapobieganie AIDS czy stypendia naukowe dla najuboższych. Do dziś Gates przeznaczył już ponad 29 miliardów dolarów na cele charytatywne z własnej kieszeni i wszystko wskazuje na to, że w kolejnych latach kwota ta może się nawet podwoić. To właśnie działalność dobroczynna w krótkim czasie umocniła pozytywny wizerunek Gatesa w oczach społeczności na całym świecie. Któż bowiem rozpamiętywałby praktyki monopolistyczne, skoro duża część zarobionych w ten sposób pieniędzy trafia właśnie do najbardziej potrzebujących. Kiedy w czerwcu 2006 roku szef Microsoftu zapowiedział rezygnację ze stanowiska, na pierwszy plan wysunął się temat pomocy potrzebującym. To właśnie był oficjalny powód odejścia z funkcji prezesa. Złośliwi twierdzą, że to tylko pretekst do poprawy własnego wizerunku – nawet jeśli to prawda, to po pierwsze nigdy oficjalnie się tego nie dowiemy, a po drugie była to wystarczający powód do tego, aby zapomnieć o praktykach monopolistycznych Microsoftu, za które odpowiadał Bill Gates. Czyżby Gates przewidział, że pozostanie dłużej w firmie stacjonującej w Redmond na dłuższą metę nie ma już sensu? Wystarczy spojrzeć na obecnego prezesa – Steve'a Ballmera – który w znacznie krótszym czasie popełnił jeszcze więcej błędów. Największy z nich to wypuszczenie na rynek systemu Windows Vista. Nie można jednak zapominać o wspomnianych już tabletach Surface RT oraz kafelkowym wyglądzie Windows 8, który cieszą się prawie czterokrotnie mniejszym uznaniem wśród użytkowników niż ponad 10-letni Windows XP. Jak widać, Bill Gates to niezwykle barwna postać, o której zapewne poznamy jeszcze niejedną ukrywaną dotychczas historię. Bez wątpienia należy mu się szacunek za wkład w rozwój branży informatycznej. Trudno sobie wyobrazić, na jakim systemie pracowałby przeciętny użytkownik komputera, gdyby nie Windows. Linux? Mac OS? Niewykluczone. Kto wie, może podobnie jak to było w przypadku Steve'a Jobsa, założyciel Microsoftu wróci jeszcze do swojej rodzimej firmy? Oficjalnie daleko choćby do takich dywagacji, choć historia nieraz pokazała, że branża nowych technologii bywa nieprzewidywalna.
wydaj pieniadze billa gates