Anna Mucha nie zwalnia tempa. Oprócz z pracy, aktorka nie potrafi zrezygnować z jeszcze jednej rzeczy: szpilek. Zarówno podczas pierwszej jak i teraz, drugiej ciąży, nie wyobraża sobie wyjścia bez obcasów Już jutro w kioskach znajdziecie nowy numer "Flesza". Tym razem na okładce pojawiła się ciężarna Anna Mucha w zimowej stylizacji. Aktorka za miesiąc już drugi raz zostanie mamą. Magazyn zdradza jej noworoczne plany. Ile potrwa jej urlop macierzyński? Coco Sumner (fot. Universal) W sobotę, 30 lipca 21 lat kończy Coco Sumner, wokalistka grupy I Blame Coco, a prywatnie córka Stinga. Wokalistka wystąpi tego dnia na festiwalu ARTPOP Złote Przeboje w Bydgoszczy, gdzie zaśpiewa obok Grace Jones oraz grup Hooverphonic i Razorlight. Coco ma uczcić swoje urodziny razem z fanami. Nieco mniejszym szczęściem niż w życiu zawodowym Ania może pochwalić się w sferze prywatnej. W 2011 roku dziennikarka po 16 "Nie jestem w ciąży. Moje ciało bardzo się zmieniło Anna Mucha (33 l.) miała niebawem wyruszyć ze swoją sztuką teatralną na tournée do USA i Kanady. Anna Mucha ćwiczy w zaawansowanej ciąży . 1 / 10. Anna Mucha. Źródło: Agencja FORUM Fakt.pl – Wiadomości, Wydarzenia, Informacje na Fakt24.pl. Sprawdź najnowsze i najciekawsze materiały przygotowane przez redakcję w dziale Fakt.pl – Wiadomości, Wydarzenia, Informacje. . fot. AKPA Choć do planowanego porodu został jej jeszcze tylko miesiąc, Anna Mucha (31) nie chce znać płci swojego dziecka. Nie myśli też o ślubie ze swoim partnerem Marcelem Sorą. „Związek, małżeństwo, dzieci nie ograniczają nas ani nie definiują naszego jestestwa”, stwierdziła w jednym z wywiadów i dodała: „Patrzę na moich znajomych, przyjaciół i widzę, że można być bardzo szczęśliwym ojcem, nie mieszkając z matką dziecka. Można być fantastycznym partnerem, nie mając obrączki na palcu”. To bardzo liberalne poglądy. Nawet przyjęcie dla przyszłej mamy (czyli tak zwany baby shower), zorganizowane przez jej przyjaciółki, nie należało do tradycyjnych…Święto mamy czy urody? W Stanach, skąd pochodzi tradycja takich imprez, baby shower odbywa się z reguły w domu. Jednak przyjaciółki Anny Muchy zorganizowały je w… studiu urody. Uczestniczki imprezy połączyły przyjemne z pożytecznym – plotkowały i poddawały się jednocześnie zabiegom pielęgnacyjnym. – Ale tych rozmów nie zdominował temat dzieci – zdradza „Party” koleżanka aktorki. Po relaksie w studiu urody wszystkie dziewczyny pospieszyły jeszcze na urodzinową imprezę swojego kolegi. Znamienne jest przy tym to, że przyjaciółki Muchy nie przyniosły na jej „baby shower” prezentów dla noworodka. Dlaczego? Ania i jej partner zdecydowali, że nie poznają płci dziecka przed narodzinami. W tej sytuacji ciężko było wymyślić odpowiedni prezent. Tym bardziej że nawet sami przyszli rodzice nie kupili jeszcze wyprawki! Zrobią to dopiero wtedy, gdy maleństwo przyjdzie na świat. Anna Mucha, jest w zaawansowanej ciąży, a mimo to wciąż ma ochotę na zabawę. Czuje się naprawdę doskonale i jest prawdziwym wulkanem energii. – Ania w ciąży po prostu kwitnie! I wygląda jak milion dolarów! – mówią z podziwem przyjaciele gwiazdy. Właśnie ten promienny wygląd aktorki sprawia, że spekulacjom o płci dziecka nie ma końca. Ponoć kobiety w ciąży wyglądają tak pięknie, gdy spodziewają się chłopca (bo dziewczynki „kradną” mamie urodę). Wiele osób także po charakterystycznym kształcie brzucha aktorki wnioskuje, że będzie ona miała syna. Ania i Marcel nie marnują jednak czasu na „gdybanie”. Obecnie swoją uwagę skupiają głównie na nowym domu, który właśnie remontują. Czy uda im się do niego wprowadzić, zanim na świat przyjdzie ich dziecko?Życiowa inwestycja Krótka, boczna uliczka w starej części Ochoty. Rząd tak zwanych szeregowców stoi tu od końca lat 20. To tu Anna Mucha i jej partner zamieszkają wraz z dzieckiem. Lokalizacja wydaje się być idealna! Tuż obok znajduje się jeden z bardziej prestiżowych Klubów Maluszka w całej dzielnicy. Cisza, spokój, dookoła zieleń. Daleko od miejskiego zgiełku i gwaru, a zarazem tylko piętnaście minut od centrum miasta. Sama posiadłość jeszcze do niedawna była w fatalnym stanie. Przez długi czas nikt o nią nie dbał i nie przeprowadzał tam żadnych napraw. Stare okna, zaniedbana fasada, zachwaszczony ogródek. Jednak od kilku tygodni dom przechodzi metamorfozę. Na miejscu działa już ekipa remontowa. Robi wszystko, co może, żeby ponad dwustumetrowy dom stał się przytulnym gniazdkiem dla przyszłych rodziców i ich pociechy. Przy renowacji posiadłości Mucha nie skorzysta z usług projektantów. Chce (jak to ona!) wszystko zrobić po o gwiazdach - forum >> Wybieranie sof, krzeseł czy kuchennych blatów sprawia jej ogromną frajdę, choć wymaga też zaangażowania i czasu. – Ania i Marcel lubią otaczać się ładnymi rzeczami. Co jednak najważniejsze, ona zna się na dekoracji wnętrz. I doskonale wie, jak połączyć funkcjonalność z pięknem – zdradza „Party” znajoma aktorki. Nic więc dziwnego, że od kilku tygodni Anię najczęściej można spotkać nie na pokazach mody, bankietach i galach, ale w sklepach z wyposażeniem wnętrz i salonach meblowych. Aktorka spędza tam każdą wolną chwilę. A tych, na szczęście, ma teraz nieco więcej niż jeszcze kilka miesięcy temu…Krótki urlop W ciągu pierwszych tygodni ciąży Mucha pracowała bardzo intensywnie, na planie serialu „Prosto w serce”. Śmiała się później, że w związku z tym nawałem zajęć „urodzi kolejnego pracoholika”. Ostatni klaps na planie padł dokładnie 21 października. Od tej pory przyszła mama zniknęła z życia publicznego. Ale nie na długo! Jak udało się ustalić „Party”, jej urlop macierzyński ma potrwać tylko do lutego, czyli zaledwie trzy miesiące. Nasuwa się pytanie: „Dlaczego tak krótko?!” – Ania podjęła taką decyzję, bo boi się, że dłuższa nieobecność w show-biznesie sprawi, że publiczność i producenci o niej zapomną. Parę razy już przechodziła przez fazę „wiecznie milczącego telefonu” i teraz bardzo chce tego uniknąć. Wie, że ostatnie lata były dla jej kariery bardzo ważne i nie chce zaczynać wszystkiego po początku – mówi „Party” osoba z otoczenia Muchy. Kolejnym powodem, aby szybko wrócić do pracy, są także pieniądze. Nieruchomość na Ochocie musiała kosztować aktorkę majątek! Nikt nie zna dokładnej sumy, którą Ania na nią wydała, ale wiadomo, że ceny domów w tej okolicy sięgają nawet kilku milionów złotych! Dodając do tego koszt remontu i wydatki związane z wyposażeniem domu, kwota, która zniknęła z konta Muchy, na pewno była zawrotna. Pojawia się więc pytanie, kto zaopiekuje się maleństwem, gdy aktorka wróci do pracy?Grunt to rodzina Nie ulega wątpliwości, że pogodzenie kariery i macierzyństwa będzie dla Ani wielkim wyzwaniem. Na szczęście aktorka ma wsparcie w kochającym ją chłopaku i bliskich, którzy zawsze są gotowi przyjść jej z pomocą. I chyba dlatego Mucha postanowiła zrezygnować z zatrudnienia niani. – Ania nie wyobraża sobie, że jej dzieckiem mógłby się zajmować ktoś obcy – twierdzi w rozmowie z „Party” przyjaciółka aktorki. – Poza tym z własnego doświadczenia wie, że dla dziecka kontakt z najbliższymi to bardzo ważna sprawa dla poczucia bezpieczeństwa i szczęścia malucha – dodaje. Choć sama Mucha pochodzi z rozbitej rodziny (rodzice rozwiedli się, gdy miała trzy lata), nie wspomina swojego dzieciństwa źle. Jej tata przez wiele lat przebywał na Dalekim Wschodzie i zaszczepił swojej córce pasję do dalekich podróży. Dzisiaj Ania ma już na swoim koncie wyprawy do Indii, Izraela, Stanów Zjednoczonych, Tajlandii czy Afganistanu. Śmieje się jednak, że jej głód podróżowania nie został jeszcze zaspokojony. Z każdej wyprawy Ania przywozi setki zdjęć, które później godzinami ogląda razem z tatą. Mama aktorki, nosząca także imię Anna, z całych sił starała się zrekompensować córce ciągły brak ojca. To właśnie jej aktorka zawdzięcza poczucie własnej wartości. „Mama dała mi wiarę w siebie. Budziła mnie każdego ranka, okazując mi ciepło, czułość, miłość. Mówiła: ››Nie bój się przeszkód. Są po to, żeby dodać smaku zwycięstwom‹‹”, wspominała Mucha w jednym z wywiadów. Jak udało się ustalić „Party”, mama aktorki nie będzie jednak na co dzień zajmowała się wnukiem. Powód? Nie pozwalają jej na to obowiązki zawodowe (wciąż pracuje jako ekonomistka w jednym z urzędów). Może więc Ani pomoże babcia Irenka, kiedyś bardzo zaangażowana w wychowywanie przyszłej gwiazdy? To rozwiązanie wydaje się bardzo prawdopodobne, bo babcię i wnuczkę do dziś łączy wyjątkowa więź emocjonalna. Anna Mucha często podkreśla w wywiadach, że to właśnie pani Irena jest dla niej jedną z ważniejszych osób w życiu i to ona ukształtowała jej charakter i przekazała życiową wiedzę. Z dzieciństwa najbardziej utkwiły w pamięci Ani smak i zapach gofrów oraz zabawy lalkami w „teatrzyku pod stołem”. Potrafiła na nich spędzać nawet kilka godzin. Babcia często też zabierała Anię na spacery. Towarzyszył im wówczas dziadek Stanisław, dla którego mała Ania była oczkiem w głowie. Na każdym spacerze kupował wnuczce kolorowe balony, które Ania wspomina z rozrzewnieniem do dziś. Babcia, mama i mający więcej wolnego czasu Marcel z pewnością zdejmą z barków Ani sporą część opieki nad maleństwem. A Musze, jak się wydaje, jest to bardzo na rękę. Bo zajęcia zawodowe zaplanowała już nawet na czas swego krótkiego urlopu macierzyńskiego…Pracoholiczka na urlopie Aktorka nie należy do osób, które lubią mieć dużo wolnego czasu, więc nawet tę krótką przerwę od show-biznesu zaplanowała sobie tak, aby się nie nudzić. Jak najszybciej po porodzie zamierza dokończyć montaż autorskiego filmu dokumentalnego „Wędrowcy”. Jej reżyserski debiut dokumentalny to historia dwunastu osób, które w wigilię Bożego Narodzenia w różnych częściach Warszawy zapukały do obcych domów. Powołując się na tradycję wolnego miejsca przy wigilijnym stole, chciały zasiąść do świątecznej kolacji. Zdjęcia kręcono w trakcie zeszłorocznej wigilii. Autorskie dzieło Muchy zostanie najprawdopodobniej wyemitowane już w tegoroczne święta. W której telewizji? Tego jeszcze nie wiadomo. Podobno toczone są rozmowy z kilkoma konkurencyjnymi stacjami. Co jeszcze wydarzy się w życiu Anny Muchy po urodzeniu dziecka? Scenariusze mogą być różne. Niektóre matki porzucają karierę i całkowicie oddają się wychowaniu dziecka. Są też takie, które świetnie łączą wychowanie dziecka i pracę. Jak się wydaje, Mucha należy właśnie do tej drugiej kategorii. I na pewno nie będzie takiej sytuacji, że w ciągu kilku miesięcy po porodzie zobaczymy ją jedynie w czasie rodzinnego spaceru z wózkiem. Wiktor Krajewski / Party Jak twierdzi "Fakt", ślicznej aktorce, Ani Musze (30 l.) nie zależy ani na wystawnej uroczystości, ani na pięknej sukni, ani na pierścionku. Dla niej najważniejsze są uczucia. Na zalegalizowanie związku ma nalegać Marcel Sora, narzeczony aktorki. On, wychowany w tradycyjnej rodzinie, nie chciałby wychowywać dziecka w związku ludzi żyjących na kocią łapę. Patrz też: Zmiany w życiu serialowych gwiazd: Anna Mucha w ciąży - nie tylko w serialu, Damięcki rozwiódł się! Mucha bardzo cieszy się z przyjścia na świat jej dziecka. Co prawda przez ciążę Ani niewielkiej modyfikacji uległ scenariusz serialu "Prosto w serce", ale do października ekipa powinna się wyrobić. Po porodzie, Ania szybko chciałaby wrócić znów do pracy. Niezawodny w roli demaskatora Andrzej Sołtysik przycisnął Annę Muchę przy okazji jej wizyty w studiu Dzień Dobry TVN. Przeczytaj koniecznie: Ania Mucha TŁUSZCZU ma w sam raz - nie musi się ODCHUDZAĆ Prowadzący jak tylko mógł próbował wydobyć w aktorki jakiekolwiek informacje o jej życiu prywatnym. Ta jednak zgrabnie wykręcała się od odpowiedzi. W końcu została postawiona pod ścianą. - Magda ma termin na przełomie lipca i sierpnia, a ty? – wypalił na zakończenie rozmowy Sołtysik. Odpowiedź była bardzo zaskakująco. Anna Mucha uśmiechnęła się tylko tajemniczo – nie rozwiewając tym samym podejrzeń! Pytanie co oznaczał ten uśmiech. Mógł to być sprytny sposób żeby uniknąć konkretnej odpowiedzi, ale i komentarz do zachowania wyjątkowo wścibskiego prowadzącego Dzień Dobry TVN. Patrz też: ZOBACZ, jakie ZDERZAKI ma Anna Mucha - ZDJĘCIA Tak czy inaczej Anna Mucha na razie nie planuje robić sobie przerwy w karierze, co wcale nie wyklucza macierzyństwa! W serialu Prosto w serce w którym Mucha gra jedną z głównych ról też szykuje się ciąża i narodziny! Przypadek, a może celowy zabieg scenarzystów? Anna Mucha na urodzinach serialu "M jak miłość" Aktorka naprawdę jest w ciąży czy po prostu nie wciągnęła brzucha, jak Barbara Kurdej-Szatan? ;) Ostatnio coraz więcej słyszy się o tym, że ta czy inna gwiazda jest ciąży. Za chwilę pojawiają się informacje, że w stanie błogosławionym jest inna aktorka, piosenkarka czy celebrytka. Wszystko przez zdjęciach, na których widać „zaokrąglony brzuszek”. >> Doda z mężem wezmą udział w The Story of My Life? "To wyjątkowa pamiątka” Ostatnio było tak z Barbarą Kurdej-Szatan. Internauci zwrócili uwagę, że podczas pierwszego półfinału The Voice of Poland aktorka miała większy niż zazwyczaj brzuszek. „Delikatnie” wstawiona gwiazda podczas imprezy urodzinowej serialu nagrała Insta Story, w którym dementuje te plotki. Drodzy państwo chciałam oficjalnie powiedzieć, że nie jestem w ciąży. Okazuje się, że nawet produkcja "M jak miłość" się bała. Ja pierdzielę! Jak się brzucha nie wciągnie, to od razu się jest w ciąży. Biedne my kobiety powiedziała gwiazda. >> Beata Tadla pokazała selfie z nowym facetem! „Moje szczęście” Teraz pojawiają się informacje, że w ciąży może być Anna Mucha. Wszystko przez zdjęcie, które gwiazda umieściła na swoim profilu na Instagramie. My jednak zamieścimy oryginalną wersję, gdyż ta wrzucona przez Annę jest bardzo złej jakości. Autor: EastNews Anna Mucha na urodzinach serialu "M jak miłość" Myślicie, że Anna Mucha może być faktycznie w ciąży? ZOBACZ TAKŻE: 14 czerwca 2011, 10:28 Ten tekst przeczytasz w mniej niż minutę Newspix / ALEKSANDER MAJDANSKI Kiedyś nie poruszała tematu dzieci, bo ją po prostu nie interesował. Dzisiaj, gdy Anna Mucha spodziewa się własnego, sprawy diametralnie się zmieniły! Jej przyjaciółka zwierzyła się w magazynie "Party"; - Anka czuje się świetnie, bardzo dobrze zniosła pierwszy trymestr ciąży. Bardzo się zmieniła. Kiedyś o dzieciach mówiła z przekąsem, dzisiaj wzrusza się na myśl o maluchach. Wszystko dobrze się składa także zawodowo, bo grana przez Muchę w "Prosto w serce" Monika także spodziewa się dziecka - tak przynajmniej chcą scenarzyści. Magazyn przekonuje: - Serial będzie kręcony do połowy października. A ponieważ grana przez Anię postać jest w ciąży, można powiedzieć, że Mucha idealnie "wstrzeliła się" w terminy. Zobacz więcej Przejdź do strony głównej

anna mucha w ciąży 2011